piątek, 8 maja 2015

Pomysły autorów.

Pod tym postem możecie dodawać swoje pomysły dla ulepszenia fabuły i pytania, na które chętnie odpowiem ja, lub inny autor.
Tymczasem odpowiem na aktualne pytania:

1. Młody wiek Rady - Miranda Crowley to przebiegła kobieta i została Prezydium tylko i wyłącznie z tego względu, że na stacji początkowo panował chaos. Twardą ręką zaprowadziła ład i trzyma się władzy każdym możliwym sposobem.
Rada została wybrana nie ze względu na wykształcenie, a dzięki temu, że mieli swego rodzaju poparcie i predyspozycje do tego.

2. Nauczanie - w młodym wieku testuje się młodzież pod kątem predyspozycji do "zawodu". Wybiera się dla nich na podstawie testów pracę, którą będą się zajmować. Testy mogą trwać około roku. Po określeniu zawodu są szczegółowo szkoleni, zaś po upływie dwóch lat sprawdzani ze swoich umiejętności. Muszą wtedy wykazać się kreatywnością dla swojej specjalizacji. Ogólnie trwa to od 5 do 8 lat. Po zakończeniu szkoleń nadal są w pewnym stopniu kontrolowani przez najmniej rok. Oczywiście zdarzają się wyjątki od reguły i nastolatkowie którzy do niczego się nie nadają.
Natomiast nie jest odwrotnie - nie ma Złotych Dzieci, każdy musi przejść ten sam test.

3. Przestępstwa zawsze będą miały miejsce, nawet na stacji takiej jak Priority i planecie Omega Prime. System wykrywania przestępstw i ochrony - SWP - specjalnie przygotowana siatka agentów i wojskowych zajmująca się bezpieczeństwem na stacji Priority. Oddział swój posiada również na Omega Prime, jednak jak do tej pory jest tam tylko jeden agent i dwójka wojskowych.

4. Waluta -  jedna dla Ziemi, Priority i Omega Prime.  Kredyty - bo tak się ją nazywa - jest walutą wirtualną, wiec portfele można odstawić na półkę. Gdy tylko rozpoczyna się testy zawodowe wszczepiany jest w nadgarstek niewielki czip, z którego ściąga się pieniądze lub odwrotnie. Bank ma swoją siedzibę - nie jest to jednak ogromny gmach. W niewielkim gabinecie siedzi jeden człowiek - założyciel - mając przed sobą jeden z najnowocześniejszych komputerów.

5. Transportery - są publiczne, jednak trzeba zapłacić za skorzystanie z nich. Poruszają się po nadświetlnej, raz dziennie w stronę Ziemi i Omega Prime, stacja docelowa to Priority, nie ma bezpośrednich lotów z Omega Prime na Ziemię. Korzystający nie muszą hibernować, lot trwa cały dzień. I tak - transportery to takie statki/promy. Trwają badania nad wiązką teleportacyjną.  Bogatsi mieszkańcy stacji posiadają własne, kilkuosobowe promy, jest to jednak luksus na który niewielu stać.

6. Do przemieszczania się stosowane są poduszkowce i auta terenowe. Na Priority używa się poduszkowców, które bezszelestnie poruszają się po magnetycznych trasach nie dotykając ulic. Na Omega Prime korzysta się z samochodów terenowych ze względu na formę terenu i brak połączeń magnetycznych.  

7. Personel - zakładka w trakcie tworzenia.

8. Nie zostały przerwane poszukiwania nowych, odpowiednich dla człowieka planet. Skupiono się na Omega Prime, bo jest to pierwsza taka planeta. Poszukiwania toczą się dzięki sondom, które wystrzeliwane na poszczególne planety określają ich warunki. Gdy tylko sonda stwierdzi zgodność atmosfery z tą przyjazną dla człowieka kompletuje się zespół, który wyruszy to sprawdzić. Tak było w przypadku Omega Prime i podobnie będzie w każdej innej sytuacji.

9. Odkryto pierwsze żywe organizmy na Omega Prime. W tej chwili nie są to jedynie rośliny ale i małe organizmy, nad którymi trwają badania.   

_______________________
Jeśli macie jakieś obiekcje co do powyższego lub jakieś ulepszenia - piszcie śmiało. Blog jest w fazie tworzenia, więc każdy pomysł jest na wagę złota. 
Może później zrobimy z tego mini leksykon dla początkujących? ;)

Zakładka zaktualizowana - zdania na niebiesko zostały dzisiaj dodane, więc proszę o komentarze i opinie na ten temat ;) 

3 komentarze:

  1. To ja się wypowiem co do opisanych tu pomysłów i podrzucę parę od siebie. :)

    1. W sumie niewiele mnie obchodzi wiek postaci dopóki nie zaczną się pojawiać złote dzieci i naukowcy w wieku 15 - 20 lat. Chociaż faktycznie pani przewodnicząca jest bardzo młoda.
    2. Tylko dwóch lat? Prócz teorii przydałaby się i praktyka? Może po dwuletnim szkoleniu i sprawdzeniu wiedzy przyda się jakiś okres stażu? Bo właśnie żeby nie było zaraz wysypu genialnych nastolatków.
    3. A jak wygląda system karny? Przydałaby się jakaś ochrona itp. :)
    4. Pomysłu na nazwę nie mam, ale najlepiej byłoby zrobić chyba wirtualną walutę. Coś jak nasz obecny system kart płatniczych tylko bardziej rozwinięty. Może wirtualny portfel połączony z identyfikatorem? Potrzeba zapłacić to czujnikiem zbliżeniowym lub jakimś skanerem sprawdzany jest identyfikator i odejmowane są wirtualne pieniążki. Co o tym myślicie?
    5. Jak rozumiem transportery to po prostu takie statki/promy?
    Jakby było na pstyk to nie byłby potrzebny lot tylko ludzie by się teleportowali. Może ustalić prędkość i taki lot zajmowałby wówczas ten cały dzień? Żeby nie było zbyt prosto. ;)
    6. Dobra myśl.Ja mam pomysł by pogrupować zawody wedle tych zajmujących się techniczną obsługą stacji, personelem i rzecz jasna reszta czyli naukowcy itp. Jak myślicie? :)

    Super - idea zakładki przewodnika i miejsca, gdzie można współtworzyć świat jest moim zdaniem super.

    To teraz parę pomysłów ode mnie.
    1. Skoro ja tu już urzęduję jako komputer fajnie byłoby rozwinąć kwestię sztucznej inteligencji - jak i do czego jest wykorzystywana, jakie jest do niej podejście itp.
    2. Fajnie by było wprowadzić obce formy życia, ale nie jako kosmitów, których można sobie tworzyć tylko jak takie "zwierzęta" z Omega Prime. Mogłyby to być np. tamtejsze drapieżniki, niebezpieczne dla przebywających tam ludzi, przez co właśnie są przepisy dotyczące lotów tam, jakaś bezpieczniejsza strefa i ochrona, która pilnuje naukowców poza bazą. Co sądzicie?
    3. Skoro mamy przyszłość i ludzie żyją w kosmosie i na obcej planecie to fajnie byłoby uwzględnić wpływ tego życia na ludzi. Przykładowo - ci urodzeni i wychowani w kosmosie mają inną gęstość kości, ci urodzeni na Omedze są bardziej odporni na promieniowanie albo dostosowani lepiej do innej grawitacji. Stąd też specyficzne przystosowanie, ale i specyficzne choroby. Co wy na to?

    Na razie tyle. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha no i jeszcze:
      Żywność. Na olbrzymiej pełnej ludzi stacji potrzeba dużo jedzenia i wody. Czy macie już w tej kwestii jakiś pomysł?

      Usuń
  2. Coś mi się zdaję, że ta strona będzie oblężana :D

    Skipper - Myślę, że z tym nauczaniem, to wydaje mi się, że szkolenie też zawiera część praktyczną, właśnie czegoś w rodzaju stażu, ale pewności mieć nie mogę. Tak jak wcześniej w shoutboxie optowałabym za tym, aby nawet jeśli człowiek mógł ewoluować i mieć teraz mózg, który szybciej przyswaja dane itp. to żeby wiedza mogła być przekazywana, wręcz wgrywana w jakiś sposób, bo bądź co bądź z tak rozwiniętym światem, jest dużo więcej rzeczy na których temat trzeba się wykształcić. Cóż... oczywiście z tym wgrywaniem to nie wiem jak to idzie z tym co zaplanowane jest z góry, ale myślę, że sprawa nauczania jeszcze chyba potrzebuje ździebko dopracowania.

    Waluta - Też właśnie szłam tutaj w sprawie tego, że zapewne najlepiej byłoby, aby była ona wirtualna, ale na nazwę niestety też pomysłu za bardzo nie mam. Może wystarczą linie papilarne, jako taka karta?, lub od najmłodszych lat w okolicach nadgarstka wczepiany jest czip, który działa dokładnie jak identyfikator, z tym, że nie trzeba by się martwić o jego ewentualne zagubienie?

    Transportery - Tak jak wczoraj w konwersacji było wspomniane - są to promy/statki czy wiązki podobne do tej ze Star Treku? Ja mam taką sugestię, że może dla takich osób jak rada i tak zwanych szych używana będzie wiązka, żeby nie musieli się tłuc z ludźmi, a znów dla całej reszty, czyli pracowników itp. jest to taki prom? Ewentualnie wiązka mogłaby być używana podczas nagłych wypadków.

    Statki kosmiczne. Tak się zastanawiałam... Skoro podróże istnieją właściwie jedynie pomiędzy Ziemią, Omega Prime i Priority czy coś takiego jak statek kosmiczny jest w użytku? Czy są osobnicy, którzy od czasu do czasu wybierają się na eksplorację reszty kosmosu? Czy jak na razie, nie ma takiej potrzeby, jako że niedawno przecież dopiero zaczęli zasiedlać Omega Prime? Przy okazji, jak to jest z pojazdami? Mam taką skromną wizję, aby ludzie mogli poruszać się takimi a la poduszkowcami, coś w stylu samochodów z Ja, Robot (tak na dobrą sprawę - nie do końca moja wizja). Wprowadzanie typowo latających samochodów mogłoby być nieco problematyczne, więc chyba nie ma co się w takie rzeczy bawić.

    Zgadzam się z metodą grupowania, którą zasugerowała Skipper. Pozwoliłoby to nieco zorganizować posady jakie poszczególni ludzie zajmują.

    Jestem za! Takie zwierzęta na Omega Prime zdecydowanie byłby ciekawym dodatkiem. Przy okazji skoro to ludzie, to może też jakaś broń? Żeby nie byli całkowicie bezbronni w obliczu zagrożenia ze strony takiej obcej formy życia. Niekoniecznie nawet jako taka 'broń palna' może generator fal dźwiękowych? No i jakby już okazało się, że są tam różnorakie zwierzęta, trzeba by pewnie zabezpieczyć jakoś 'osadę' która już się osiedliła na Omega Prime.
    Kwestia ewolucji i przystosowania do otoczenia na pewno jest ważnym aspektem, również jestem za.
    Właśnie, jedzenie i picie... Wiem, że było wspomniane, że nie ma pór roku na Omedze, ale myślę, że powinny pojawiać się pory deszczowe, jeśli ma podobną atmosferę do Ziemi. Dzięki temu na pewno już byłoby jedno źródło wody, taką wodę można kolekcjonować w stosownych zbiornikach, gdzie przechodziłaby przez serię etapów oczyszczania i uzdatniania. Inna sprawa, że osobiście nie mam jakoś pomysłu na to skąd mogłaby się brać woda na Priority. Jedzenie owszem, może być po prosto fabrycznie generowane przez specjalistyczne maszyny. Technologia jest taka, że wydaje mi się, że nawet mogliby czerpać 'materiały' z samej próżni, lub z niej pozyskiwać energię, aby tworzyć jedzenie. Wiadomo, że Priority to jednak nadal stacja, niżeli planeta, więc może zamiast tego, że mieszkańcy po prostu idą i tak jak w dzisiejszych czasach kupują więcej niż trzeba, później jedząc ponieważ jedzenie jest, a nie dlatego, że potrzeba. W skomputeryzowanym świecie, może być, że komputer sam rozpoznaje w ludziach ich potrzeby i wtedy w lodówce pojawia się to co powinni zjeść, oczywiście biorąc pod uwagę specyficzne gusta.

    Jak coś jeszcze wpadnie mi do głowy, to niewątpliwie zgłoszę się i w sprawie pomysłów i pytań :)

    OdpowiedzUsuń